PokeFanon Wiki
Advertisement
Witaj, Kalos!
Seria Adventure in Kalos, odcinek pierwszy
[[Plik:{{{Obraz}}}|200x350|frameless]]
Premiera Polska: 05 stycznia 2014
Japonia: Data nieznana
Scenariusz ŁUKASZ 10
Reżyseria ŁUKASZ 10
Poprzedni Następny
- AIK002

AIK001 (Witaj, Kalos!) – pierwszy odcinek anime Adventure in Kalos wyemitowany w Polsce 05 stycznia 2014 roku.

Treść[]

Chłopak wyszedł z ogromnej hali. W oddali było słychać wiwiaty w tym imię Luke. Na jego ramieniu siedzał żółty pokemon, Pikachu, a za nim Lucario, jedyny jego pokemon, który potrafi mówić.

- Ah! Trenowaliśmy tyle czasu! - krzyknął Luke.

- Fakt... Ten Piorun Pikachu był niesamowity - rzekł Lucario, Pikachu uśmiechnął się i zeskoczył z ramienia Luke'a.

- No to co teraz? Wracamy do Hoenn?? - pyta Lucario.

- Tak. - odparł chłopak. - Ale na krótko.

- Czemu?

- Ponieważ wyjeżdżamy.

- Gdzie??

- Do Kalos, Lucario.

- Do Kalos??

- Tak. To tam zaczniemy naszą następną przygodę. W Hoenn czeka na nas Alex.

- Mhm...

- Pika!! Pikachu- Pika! Pi, pi!! - krzyczy żółty pokemon i podbiega do pewnej osoby. To był Rex, ten sam, białe włosy, fioletowe oczy z torbą i pokeballem w ręku.

- Cześć Rex. - mówi Luke.

- Witaj, Blaze. - odpowiedział Rex i usiadł na skale. - Narazie się rozdzielamy, co?

- Fakt... Zapomniałem. Gdzie teraz zmierzasz??

- Hm... Myślę, że do Kanto. A ty, Luke?

- Teraz wracam do Hoenn, by zostawić ten puchar w domu. Potem lecę do Kalos.

- Słyszałem o tym regionie. Jest podobny fantastyczny. A ta wieża w Lumiose... Chciałbym tak pojechać...

- Spotkamy się niedługo, Rex. - powiedział Luke i podał rękę Rexowi, który wstał i poszedł.

- Narazie!

- Do zobaczenia!

Luke czekał przez godzinę na lotnisku Pumelo. Wreszcie wsiadł do samolotu, który wracał do Hoenn, a dokładnie do miasta LaRousee, czyli rodzinnego domu Blaze'a.

- LaRousse! - krzyknął Luke. - Moje rodzinne miasto! Jak ja je uwielbiam! Dzień dobry panie Smith!

- O, dzień dobry Luke. I jak?

- Fantastycznie. Zdobyłem puchar. Mogę pożyczyć rower? I tak zaraz wracam.

- Oczywiście!

Luke wsiadł na rower, natomiast Pikachu do koszyka, Lucario powrócił do pokeballa. Przyjechał do dużego domu nad jeziorkiem. Wszedł do niego.

- Jestem!!! - krzyknął.

- O! Jest moja krew!! - krzyknął tata Luke'a.

- Świetnie, bracie! - rzekł Volkner.

- A gdzie mama??

- Tutaj jestem, skarbie. Gratuluje Ci pucharu. Mój mistrz!

- Ale teraz pewnie wylatujesz do Kalos, prawda? - zapytał Volkner.

- Tak. Okej. Mógłbyś to położyć na kominku?

- Jasne.

- No to idę. Pa, rodzinko!

- Cześć!!

Luke wsiadł na rower i pojechał na lotnisko. Oddał rower Smithowi i wszedł do środka. Na łąwce siedziała różowo włosa dziewczyna o fioletowych oczach. Koło niej leżał bezwładnie Glameow. Tak. To Alex.

- Cześć, Luke. Lecimy?

- No pewenie!

- Glameow, wstawaj!

Glameow wstał i zaczął się przytulać do dziewczyny. Alex pogłaskała go i poszedła do samolotu.

- Hm... Nigdy nie byłam w tym regionie. Jak myślisz, jaki on jest? - pyta Alex Luke'a.

- Przecież też w nim nie byłem. Ale to się zmieni. Wybieramy startera i w drogę!!

Advertisement